Bioróżnorodność – czas oddać to, co pożyczyliśmy.

Wiemy, że intensywne rolnictwo to jedna z głównych przyczyn redukcji bioróżnorodności. Różnorodność gatunków i obecność organizmów w glebie spada drastycznie właśnie przez stosowanie dużych ilości pestycydów w hodowli warzyw i owoców. Spadek bioróżnorodności jest już zauważalny nawet w rezerwatach przyrody.

Czujemy się więc zobowiązani do ciągłego podejmowania działań związanych z ochroną różnorodności gatunkowej w naszym ekosystemie. Edukujemy też klientów z zakresu tematów środowiskowych – nie tylko w Polsce, ale i we wszystkich pozostałych krajach, w których FRoSTA Foodservice jest obecna.

Przejdźmy do konkretów…

Jedną z naszych kluczowych zasad jest ograniczenie do minimum ilości stosowanych pestycydów w konwencjonalnych uprawach naszych warzyw. We współpracy z naszymi rolnikami podjęliśmy decyzję o obniżeniu limitu użycia pestycydów do 2/3 poniżej wymogów prawnych. Regularnie audytujemy naszych dostawców, aby mieć pewność, że stosują się do naszych wytycznych.

Spora część naszych upraw zlokalizowana jest w Niemczech, dlatego to właśnie tam zdecydowaliśmy się przywrócić stare grunty rolne do ich naturalnego stanu. W miejscu dawnych upraw siejemy łąki kwietne i tworzymy mokradła, które z powrotem stają się siedliskiem dla rodzimych owadów, gryzoni i ptaków. W ten sposób oddajemy Naturze kawałek tego, co na przestrzeni lat jej odebraliśmy.

Działamy także we wszystkich pozostałych siedzibach FRoSTY Foodservice. Na bydgoskim Brdyujściu zasialiśmy blisko 700m2 łąk kwietnych, a także rozdaliśmy naszym pracownikom 7kg mieszanek nasion kwiatów polnych do samodzielnego wysiewu.

Bee kind!

Zapylacze to ogromnie ważne ogniwo łańcucha bioróżnorodności. Wspieramy je nie tylko poprzez wysiewanie łąk kwietnych, ale też poświęcamy osobno uwagę jednym z najbardziej pracowitych owadów – pszczołom.

Postawiliśmy ule w małej, zaufanej podbydgoskiej pasiece i inwestujemy w ich całoroczne utrzymanie.
Działamy też na rzecz dobrostanu pszczół w naszej siedzibie we Włoszech. Współpracujemy tam ze stowarzyszeniem ekologów – Legambiente, organizując kampanię edukacyjną o nazwie „Save the Queen”. W Centralnych Włoszech – na terenach ciężko dotkniętych przez trzęsienie ziemi w 2016 roku – podarowaliśmy 50 uli pięciu ekologicznym pasiekom.

Ale czy to przynosi rzeczywiste efekty?

Lubimy mierzyć wszelkie nasze działania, dlatego planujemy podjęcie współpracy z programem badawczym „BioVal – Biodiversity Valuing & Valuation”. Ten krok umożliwi nam zbieranie danych nie tylko na temat naszych obszarów przyrodniczych, ale także pozwoli nam badać nasze pola uprawne. Chcemy, żeby te badania stały się podstawą naszych przyszłych decyzji biznesowych.

Bioróżnorodność nie tylko na lądzie.

Jesteśmy świadomi, że bioróżnorodność nie dotyczy nie wyłącznie lądu. Równie ważne są ekosystemy mórz i oceanów, dlatego podczas pozyskiwania surowców rybnych zwracamy uwagę na to, aby część ryb, których używamy we FRoŚCIE Foodservice, pochodziły ze zrównoważonych, odpowiedzialnych łowisk, a ich gatunki nie należały do zagrożonych. W tym celu współpracujemy z organizacją MSC (Marine Stewardship Council), która nadaje swój certyfikat łowiskom działającym bez szkody dla ekosystemu i regularnie je audytuje.

Nie zatrzymujemy się!

Stawiamy sobie coraz to nowe wyzwania i udoskonalamy każde ogniwo łańcucha produkcyjnego. Chcemy mieć pozytywny wpływ na środowisko i pomagać w budowaniu świadomości ekologicznej w społeczeństwie. Jesteśmy otwarci na wszelkie Wasze sugestie. Zapraszamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych oraz do dyskusji w komentarzach do tego artykułu.